Przygotowanie do jazdy jest pierwszym z zadań na egzaminie na prawo jazdy. Z pozoru proste czynności, które później jako doświadczony kierowca będziesz wykonywać automatycznie, na egzaminie mogą przysporzyć kłopotów. Jak przygotować się do jazdy i o niczym nie zapomnieć?

Przygotowanie do jazdy na egzaminie państwowym

Czynność w teorii jest tak prosta, że nie sposób o czymś zapomnieć. A jednak zdarza się pomylić kolejność lub nie wykonać którejś z czynności. Stres na egzaminie to normalna rzecz, z którą należy sobie poradzić (są różne metody). Zanim wybrzmi magiczne „proszę przygotować się do jazdy”, egzaminator przedstawi się, opowie o warunkach egzaminu i zapyta, czy wszystko jest dla Ciebie zrozumiałe. Następnie czas na pierwsze zadanie.

Przygotowanie do jazdy krok po kroku

Zadanie składa się z wykonania kilku czynności w odpowiedniej kolejności. Uwaga! Jeśli pomylisz kolejność nie jest to błąd, ale możesz sobie zrobić podwójną „robotę”.

  1. Regulacja fotela w 3 płaszczyznach. Czyli wysokość fotela, oparcie o odległość fotela od pedałów. Jeśli mimo prawidłowego ustawienia fotela kierownica haczy o Twoje nogi, to delikatnie ją wysuń i podnieś. Ważne! Odległość fotela jest ustawiona dobrze jeśli swobodnie dosięgasz do pedałów i bez problemu możesz operować sprzęgłem.
  2. Regulacja zagłówka. Ustaw zagłówek bliżej czubka głowy, a nie szyi.
  3. Dopiero teraz jest czas na regulację lusterek (wstecznego i zewnętrznych bocznych). Lusterko wsteczne ustawisz dobrze, jeśli widzisz w nim przestrzeń za pojazdem. Natomiast boczne lusterka ustaw tak, aby widzieć bok pojazdu i to, co za nim. Niektórzy radzą, aby lusterka ustawić tak, że (lewe lusterko – prawy dolny róg, prawe lusterko – lewy dolny róg) widać w nich koniec klamki pojazdu. Prawda jest taka, że lusterka mają być ustawione tak, aby umożliwiały Ci swobodną i bezpieczną jazdę.
  4. Zapnij pasy! Pamiętaj, że nie może on być skręcony.
  5. Na niektórych egzaminach wymagają jeszcze, aby sprawdzić, czy drzwi pojazdu są zamknięte. U mnie tak nie było, ale radzę to wykonać dla „świętego” spokoju.

Właśnie zakończyłeś przygotowanie do jazdy! Teraz poinformuj egzaminatora, że jesteś gotowy.

Czy ustawienie lusterek, a później fotela jest błędem?

Nie wiem, z czego to wynika, ale często to właśnie ten element „zaburza” wykonywanie czynności w określonej kolejności. Moja teoria jest taka, że wpaja się na naukach jazdy, że lusterka są najważniejsze i trzeba z nich korzystać. Zgadzam się z tym, bo chodzi o bezpieczeństwo Twoje i innych uczestników ruchu. Właśnie dlatego pierwsza myśl, jaka krąży po głowie to „nie zapomnij o lusterkach, lusterka aa!”. Odpowiadając na pytanie, nie jest to błędem, ale po pierwsze licz się z tym, że egzaminator może zapytać, dlaczego taka kolejność. A dwa sam sobie zrobisz podwójną robotę, bo lusterka ustawiasz do prawidłowej pozycji jazdy. Czyli ustawiając najpierw lusterka, a później fotel i tak będziesz musiał ustawić je na nowo.

A Ty już zdałeś swój egzamin?